Dzisiejszy post będzie nieogarnięty ponieważ pisze z tableta, więc wybaczcie mi rzeczy poniżej:
- dziwne słowa (autocorrect je zmienił)
- słabe zdjecia (robiłam wieczorem przy kiepskim świetle)
- nieogar ;)
Nie będzie mnie aż do czwartku, ponieważ jadę na zieloną szkołę! Mam lekki stres i skurczony żołądek jak zawsze przed takimi wyjazdami. Jeszcze nie jestem do końca spakowana i co chwila wpadam w moje wewnętrzne tornado paniki, że zapomnę coś bardzo ważnego np. ładowarkę do telefonu. Brrr... Jeszcze bardziej mi się żołądek skurczył. Tutaj mam kilka zdjęć z pakowania, które i tak jeszcze nie jest skończone:
Wybaczcie mi, że zdjęcia nawet nie są obrobione, ale przypominam - piszę z tableta :) Nie pytajcie mnie jak zapnę walizkę ponieważ sama nie mam bladego pojęcia, a do walizki dojdzie jeszcze pękająca w szwach kosmetyczka, więc życzcie mi szczęścia! Teraz mam odpowiedzi na pytania:
Czy będą posty?
Możliwe, że dodam jeden post o jakiejś drugiej w nocy, ponieważ raczej tylko wtedy będę miała czas, ale będzie jeszcze bardziej bez ładu i składu niż ten ponieważ będę pisała na mini-klawiaturcę patrząc na mini-monitorek telefonu ;)
Czy będą zdjęcia?
Tak będą, postaram się dodać nawet zdjęcie/zdjęcia do postu z telefonu ale nic nie obiecuję, ponieważ nie chcę was później zawieść. Jeśli nie dam rady wtedy, to dodam kilka zdjęć jak wrócę.
Sayonara kochani!
Też zawsze robię listę żeby czegoś nie zapomnieć :)
OdpowiedzUsuńdreamsforeverx.blogspot.com
Ja też robię listę ;>
OdpowiedzUsuńMiłej wycieczki!
http://anieross.blogspot.com/
Nominowałam Cię do Liebster Blog Award :)
OdpowiedzUsuńFajny blog , ciekawie piszesz :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
http://lifearemomentsss.blogspot.com/
Lista - to dobry pomysł. Zawsze coś nam może umknąć, a tak - będziesz pamiętać. :-)
OdpowiedzUsuńBaw się dobrze na wyjeździe!