naglowek

naglowek

niedziela, 24 listopada 2013

B-day party!

Hejka!
Wiem, że nie dodaję często postów, ale tłumaczenie się nic nie da, przecież każdy ma dużo nauki - tak już jest, więc proszę o troszkę wyrozumiałości :) W ostatni piątek skończyłam trzynaście lat... Jak się z tym czuję? Nie wiem sama... Nie widzę żadnej zmiany, nawet mentalnie, dalej czuję się jak dwunastolatka. Może to mi dopiero przejdzie miesiąc przed moimi 14 urodzinami... W piątek miałam bardzo fajne urodziny, jestem bardzo zadowolona z trafionych prezentów oraz przede wszystkim z towarzystwa, bez nich nic by nie wyszło! Dzisiaj, dosłownie dwadzieścia minut temu padał śnieg... Chcę już zimę, mam dość tego brzydkiego mokrego szarego czegoś, co unosi się za oknem już przez około miesiąc.


Na szczęście świeczki, które dostałam na urodziny pomagają mi przeżyć tą jesienną udrękę. Oprócz tego, znajomi i przyjaciółka są takim światełkiem w tunelu. Haha ;) Czekajcie, ponieważ niedługo powinien pojawić się jakiś post tematyczny (recenzja może?...) jak i post o mojej organizacji.

Stay tuned!!!

niedziela, 17 listopada 2013

Wekeeeend!

Hej ludzie!
"Dzięki Bogu już weekend!", nareszcie mogłam się wyspać, chociaż jeden dzień. Dlaczego tylko jeden? W sobotę miałam na 9 rano trening koszykówki w szkole... Na szczęście humor mi dopisuje, może dlatego, że za pięć dni mam urodziny? Haha, nie wiem, ale świat chyba tego nie przeżyje. Wczoraj pojechałam do Rossmana i kupiłam sobie głównie rzeczy do włosów - szampon, odżywka itd., ale do tego doszła również świetna świąteczna świeczka oraz krem do mycia twarzy.


Jak widać kupiłam: suchy szampon od syoss'a, szapom do włosów garnier'a, odżywkę do włosów również od syoss'a jak i krem do mycia twarzy garnier'a. Oprócz tego w Home&You znalazłam drugą świeczkę o pięknym zapachu wanilii.


Po lewej świeczka waniliowa z Home&You, a po prawej świąteczna z Rosmanna, może ta druga nie ma najpiękniejszego koloru, ale jej zapach na prawdę nadaje pomieszczeniu świąteczny zapach jabłka i cynamonu. Dzisiaj jadę do Home&You jeszcze coś znaleźć ponieważ jest promocja na wszystko 20%, a można "wyhaczyć" na prawdę niezłe cudeńka. Jak u was? Co byście chcieli dostać na święta?

poniedziałek, 11 listopada 2013

SLR camera from the 80's

Hejo!
Jak u was?
Nie pisałam od dziesięciu dni, ponieważ najzwyklej w świecie nie miałam czasu, testy i testy... Jutro test z matmy, kartkówka z polaka i jeszcze coś na pewno. Każdy ma roboty dużo, dobrze, że dwa tygodnie pod rząd były trzydniowe weekendy hah. Jednak i to nie dało mi możliwości wyspania się. Dzisiaj, pierwszy raz od dwóch tygodni pospałam 9 godzin! Nareszcie. Chciałam wam dzisiaj pokazać pewne cudo, na którym tata mi tłumaczył funkcje i opcje lustrzanki. Pokazywał na 30-letnim Pentaxie! Przepraszam, że zdjęcia są "żółte" i ciemne, ale telefon plus brak światła = coś "świetnego"...




Już wiem co się znajdzie na mojej liście prezentów na święta: filmy do tej kamery, nie wiem gdzie je jeszcze sprzedają, ale na pewno znajdę ten sklep! ;) Tata nauczył mnie co to jest przesłona, jak ma się do czasu i wiele innych rzeczy, których nie wiedziałam - czyli po prostu podstawy. Niedługo (czyt. za 11 dni) mam 13 urodziny! Hah, dołączę do 99% osób z mojego rocznika. Zawsze jestem najmłodsza, ale traktuję to jako plus. See you sunshines!!!

piątek, 1 listopada 2013

Halloween!

Hei!
Jak u was kochani? Ja na Halloween wybrałam się do koleżanki z nowej-starej szkoły. Chodziłyśmy kiedyś do jednej szkoły, później nasze drogi się rozeszły, a teraz znowu jesteśmy w tej samej szkole, a gdyby było tego mało - w tej samej klasie. Były jeszcze dwie inne dziewczyny, jedną , którą poznałam w nowej szkole oraz drugą, którą również znałam z nowej-starej szkoły. Heh. Było na prawdę super! Chodziłyśmy od domu do domu - przy okazji zobaczyłam się z moją starą znajomą z klas 1-3. Było na prawdę zabawnie.


Oto nasz stół pełen słodyczy (nie, to nie wszystko - drugie tyle leżało na blacie w kuchni). Widzisz to zdjęcie po prawej? Taką kartkę zobaczyłyśmy przywieszoną do drzwi jednego z domów. Całkowicie mnie to rozbawiło... Przebrałam się za stracha na wróble. Efekt był boski, szkoda, że nie mogę dodać zdjęć. A jak wam minęło Halloween? :)