Hejka!
Wiem, że nie dodaję często postów, ale tłumaczenie się nic nie da, przecież każdy ma dużo nauki - tak już jest, więc proszę o troszkę wyrozumiałości :) W ostatni piątek skończyłam trzynaście lat... Jak się z tym czuję? Nie wiem sama... Nie widzę żadnej zmiany, nawet mentalnie, dalej czuję się jak dwunastolatka. Może to mi dopiero przejdzie miesiąc przed moimi 14 urodzinami... W piątek miałam bardzo fajne urodziny, jestem bardzo zadowolona z trafionych prezentów oraz przede wszystkim z towarzystwa, bez nich nic by nie wyszło! Dzisiaj, dosłownie dwadzieścia minut temu padał śnieg... Chcę już zimę, mam dość tego brzydkiego mokrego szarego czegoś, co unosi się za oknem już przez około miesiąc.
Na szczęście świeczki, które dostałam na urodziny pomagają mi przeżyć tą jesienną udrękę. Oprócz tego, znajomi i przyjaciółka są takim światełkiem w tunelu. Haha ;) Czekajcie, ponieważ niedługo powinien pojawić się jakiś post tematyczny (recenzja może?...) jak i post o mojej organizacji.
Stay tuned!!!
Śnieg o.O Gdzie Ty dziewczyno mieszkasz, że był już u Cb śnieg! :D
OdpowiedzUsuńhania-dreams.blogspot.com
w takim razie spóźnione wszystkiego najlepszego! :D
OdpowiedzUsuńhttp://take-moments.blogspot.com
Zrób jeszcze na blogu tak ,żeby była data do posta ( kiedy był dodany ;))
OdpowiedzUsuńUdała ci się ta zmiana wyglądu bloga :* Haha ja tam na zimę nie czekam ;)
OdpowiedzUsuńSpóźnione wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń :)
OdpowiedzUsuńdreamsforeverx.blogspot.com
Zrób post o prezentach ;)
OdpowiedzUsuńświetny post *__*
OdpowiedzUsuńw wolnej chwili zapraszam do mnie :P
Oooooo, mam taką samą świeczkę (mowa o czerwonej), tylko, że czekoladową! Ma przepiękny zapach :)
OdpowiedzUsuń