Hej there :)
Jak tam? Dzisiaj się budzę, patrzę za okno, a tu drugi raz pada śnieg! Uwielbiam śnieg, zimny, biały i czysty (chociaż na początku). Daje mi nowe siły, jakby hartuje, już w ogóle nie choruję, tylko jesień potrafi mnie złamać. Kolejnym fajnym aspektem pojawiającego się śniegu są ferie zimowe, w które zawsze jadę na narty :) Nie mogę się doczekać, kontynuując, pora na recenzję suchego szampony od Syoss'a!
Plusy:
+ był on na prawdę tani (10 zł, bo była przecena)
+ faktycznie odświeża włosy
+ jest prosty w użyciu (czyt.: nie stosuję się do instrukcji ;)
+ ma ładną szatę graficzną
+ ładnie pachnie
Minusy:
- szybko się zużywa
- normalnie kosztuje ok. 15 zł
- są tylko (chyba) dwa rodzaje - do włosów, które mają "złapać" objętość i do przetłuszczających się
Szampon jest okej, ale poprzednik syoss'a był chyba jedna lepszy - był to suchy szampon od Baptiste o standardowym zapachu.
Zastanawiałam się nad kupnem tego szamponu, chyba jednak się zdecyduję :)
OdpowiedzUsuńdreamsforeverx.blogspot.com
Miałam chyba 2 razy szampon tej firmy i szczerze powiedziawszy nigdy więcej nie zamierzam go kupić.
OdpowiedzUsuńZapach kompletnie mnie odrzucił, nie znoszę tego zapachu. Czy jest dobrym produktem? Nie powiem, jest całkiem okej. Ale zapach jest totalnie okropny. Zależy jeszcze jak dla kogo, widzę, że zapach dałaś do plusów, więc może na innych działa inaczej ♥
Jeszcze nigdy nie używałam .
OdpowiedzUsuńhttp://closertotheedgeblog.blogspot.com/
Wszystkie produkty Sayos'a maja taki sam zapach. Jednym się podoba, drugim nie. Ale trzeba przyznać, że mają bardzo dobre produkty :)
OdpowiedzUsuń+ Obserwujemy ? Daj mi znać :*
juleque.blogspot.com