naglowek

naglowek

wtorek, 29 października 2013

Sooo busy!

Czo tam kochani? :*
Na wycieczce w Łodzi było świetnie! 2 h snu pierwszej nocy, a drugiej 3, bo było przesunięcie czasu. Ahh to gadanie po nocach. Co u was? Ja ledwo co zdążyłam napisać pierwszą serię testów w szkolę, już kolejny cztery mi się szykują... Słowo mojej koleżanki z klasy: "Życie gimbusa nie zawsze takie wesołe..." Ma rację, haha. Halloween jest już tuż tuż, więc przygotowałam dla was filmiki znalezione na youtube, o kostiumach DIY, które są na prawdę proste, a ciekawe. Miłego oglądania!




czwartek, 24 października 2013

Pakowanie i haulik

Hejka!
Miałam być i jestem! Dzisiaj i tak jestem nastawiona na pójście spać o jakiejś pierwszej w nocy jedna zarwana noc wte czy wewte nie robi przecież różnicy. Miałam dodać post o pakowaniu i haulu. Już w takim razie piszę...


Do koszulki z napisem "You Are My Cosmos" dokupiłam spodenki w galaxy, aby piżamka była w komplecie. Jest z Cubusa. Oprócz tego kupiłam najnormalniejsze rajstopy do teatru, których nie mam. Nie znoszę rajstop od małego, więc rozumiecie ich brak? ;) Są mięciutkie w środku i nawet grube - idealne na taką pogodę. Trzecią rzeczą z tego kolarzu jest halloweenowa obudowa tzw. przeze mnie łapki kostkowej, która świeci w ciemnościach. W tle widać drugą rzecz z H&M'u - jest to taka naprasówka (jak to się nazywa), taki kawałek materiału, który poprzez prasowanie się przykleja do plecaka, bluzki itp.


Dwiema kolejnymi rzeczami są leginsy z Stradivardiusa i crop top z Cubusa. Od dłuższego czasu czaiłam się na jakieś leginsy z kwiatkami no i taka okazja - nie mogłam ich nie kupić, są wygodne, miłe. Jedynym minusem jest to, że są cienkie, za cienkie na dwór na zimę, ale na teraz - idealne. Koszulka kojarzy mi się z taka a'la university style, chociaż nie wiem dlaczego, heh. 


Tusz do rzęs z Yyves Rocher dostałam za darmo jako prezent za założenie karty stałego klienta. Podoba mi się ten sklep - ma dużo ciekawych ofert i fajnych promocji, a na dodatek wszystko jest robione z organicznych owoców, warzyw - wszystko naturalne. Ten sklep pokazała mi moja koleżanka z rocznika - uwielbia takie sklepy i jest od nich ekspertką. Obok tuszu jest mały żel do ciała do Łodzi, kupiłam jeszcze dużą butelkę również o zapachu maliny. Szkoda, że nie da się wysłać zapachu przez internet. ;) Następną rzeczą jest odżywka ekspresowa do włosów mokrych lub suchych. Stara mi się już kończy. Kupiłam ją w Rossmanie, była chyba nawet na jakiejś przecenie. Ostatnią rzeczą jest szampon Garnier'a. 

Pakowanie na razie stoi - dopiero pójdę po walizkę, trochę rzeczy jest (czyt. było) poukładanych na dywanie. Na razie czekam na mamę, która niedługo wraca z wywiadówki (o, zgrozo!) i robię pracę domową, ponieważ będę zmęczona jak wrócę z Łodzi. A jak u was? Macie jakieś plany na weekend? :)

środa, 23 października 2013

Outfit

Hejo!
Jak u was kochani? Niedługo jadę do Łodzi, więc post napiszę jeszcze jutro. Możliwe, że dodam posta prosto z Łodzi o jakiejś drugiej w nocy - ale ważne, że będzie :) Dzisiaj przychodzę do was z odrobiną mody z mojej strony (powiedzmy)... Outfit jest bardzo prosty - bluza, jeansy i top, ale mam nadzieję, że wam się spodoba. Jest to taka stylizacja akurat (wg. mnie ;) do szkoły, wygodnie i ładnie. Właśnie na to zwykle stawiam w szkole :)




Mam nadzieję, że zdjęcia wam się spodobały, tło ściany ze szkolnego boiska :) Jutro dodam post o pakowaniu się i o rzeczach, które kupiłam w tym tygodniu specjalnie do Łodzi. :) Bye darlings!

czwartek, 17 października 2013

Crazy Week

Hejka ludzie!
Długo mnie nie było - wiem. Jak u was? U mnie okej, ale szkoła już jest tą prawdziwą szkołą. Pociesza mnie fakt, że już za tydzień, o tej samej godzinie będę pisała z koleżankami co spakować do walizki do Łodzi. Ojj, nigdy tam nie byłam - tylko przejechałam. Łódź nie jest ładna o ile pamiętam, ale to, że odwiedzę Łódzką Szkołę Filmową, pójdę do aqua parku jak i do Manufaktury (galerii) jest po prostu "wow"! Heh. Uśmiecham się pisząc to.


Nie ma jak to ten porządek. A pro'pos (tak to się chyba pisze ;) organizacji biurka - zrobię ten post, obiecuję. Możliwe, że to będzie właśnie następna notka. Uroki ucznia - bałagan. Muszę to biurko posprzątać - nie mogę się skupić na niczym przy takim rozgardiaszu. Okazało się, że będę nosić okulary, oto one:


Są to Peppe Jeans'y. Mam minusy, na lewe -1.25, a na prawę chyba 0 ale mam tzw. cylindry, takie cosie co pomagają jeśli ktoś ma astygmatyzm (ja ;). Czekajcie na jakiś post tematyczny. Pa słońca!

sobota, 12 października 2013

Moja jesienna playlista.

Hejo!
Jak tam koty? U mnie okej nie mówiąc o tym, że musiałam pisać pracę klasową z matmy mając 38 stopni gorączki. Ale trzeba je napisać, a nie przekładać, ponieważ jak się wszystko nawarstwi będzie kaplica. Wpadł mi nagle pomysł do głowy, aby napisać playlistę na październik ^^ Cieszę się bo nie wiedziałam co napisać i nagle takie *pufff!*  i mam pomysł! :) Zaczynamy ;) Kolejność nie ma najmniejszego znaczenia.


  • Avril Lavigne ft. Chad Kroeger - Let Me Go - Avril dawno nie nagrywała takiego poważniejszego kawałka, a ten mi się na prawdę bardzo podoba. Odsłuchałam go dosłownie przed chwilą, a już mi się podoba. 
  • One Republic - Counting Stars - piosenka? Zajebujcza (tzw. jęz. moich koleżanek xD). Po prostu jest dla mnie świetna, nic dodać, nic ująć. Baby, I've been, I've been loosing sleep, dreamin' 'bout the things we couldn' reach.
  • One Republic - Secrets - piosenka stara wiem, ale jakoś tak nigdy nie miałam okazji znaleźć nazwy tego utworu, aż w końcu, w wolnej chwili mi się o niej przypomniało i ją mam! 
  • Ylvis - The Fox - hah ta piosenka to jeden wielki żart. Tekst rozwala, o refrenie nie mówię, ale to, że jest śmieszna, to chyba dobrze. Tak głupie, że trzeba się śmiać.... 
  • Passenger - Let Her Go - nie wiem dlaczego, ale ta piosenka powoduje, że myślę, że jestem w jakiejś dalekiej podróży i tęsknię za domem... Sama nie wiem dlaczego, a piosenka jest taka idealna do refleksji.
  • Ellie Goulding - Burn - piosenka może nie wybitna, ale podoba mi się, sama nie wiem dlaczego, bo to nie do końca mój typ muzyki ;)
  • Avicii - Wake Me Up - nie no Avicii to ja po prostu wielbię! ◢ ◤ All the way!!! Kocham jego piosenki i tą też. Didn't know I was lost...
  • Miley Cyrus - Wrecking Ball - tak, teledysk jest po prostu chory, zgadzam się, ale piosenka, sama w sobie, nawet mi się podoba. 
  • Avril Lavigne - Rock N Roll - super piosenka. Ogółem bardzo lubię Avril, nie tylko za jej piosenki, ale za to, że jest taka "ludzka i prawdziwa". Uśmiecha się pełną mordką, nie przejmując się, że robią jej się pyzy albo, że ma "krzywe" zęby. Ma to gdzieś, że jest niska i często chodzi najzwyczajniej w trampkach i płaskich butach. Jest po prostu człowiekiem. Mimo, że może nie jest jakaś młoda dla mnie jest po prostu nastolatką. Ona dla nas, my dla niej! Avril :* <3 

Sporo piosenek, wiem. Chciałam jednak wam wszystkie pokazać co mi i tak nie wyszło, ponieważ post byłby jeszcze kilka razy taki, jakby teraz był krótki :) Mam nadzieję, że playlista wam się spodobała. See you! 

wtorek, 8 października 2013

Zatrzęsienie testów!

Hello dollys!
Prawdopodobnie jak u mnie - dużo kartkówek, masa testów i dużo roboty? Tak, wszyscy o tym wiemy. W tym tygodniu (czyt. zeszłym;) zrobiłyśmy chłopakom Dzień Chłopaka. Przygotowałyśmy quiz i za każdą dobrą odpowiedź dostawali coś z makijażu np. tusz do rzęs, szminka itd. Za trzy poprawne odpowiedzi dostawali kanapkę z KFC. Było przy tym bardzo dużo śmiechu i zabawy. Po lekcji inne szły normalnie. Na drugi dzień kupowałam dla koleżanek ze szkoły prezenty na urodziny (bliźniaczki), a przy okazji kupiłam sobi o to ten drobny upominek dla siebie ;)

Zdjęcie z Instagrama heh ;)
Oprócz tego u mnie nic specjalnego. Niedługo jadę do Ikei kupić sobie szafeczkę nocną nową ^^ Zajadę od razu do Rossmana po pierwszy eye-liner na Halloween, to na prawdę będzie niezła komedia. Haha, o Boże... Ale chyba o to chodzi, żeby wyglądać strasznie, nie? :) A urodziny 13 (stara jestem, nie mogę!) już 22 listopada. Ahh ten czas leci. A oprócz tego, obchodzimy 1 urodziny bloga!!! Tak, prowadzę bloga już rok, na prawdę "Time flies!". Pierwszy post napisałam dokładnie 18 października, za osiem dni. Szmat czasu, dzięki blogowi nauczyłam się większej odpowiedzialności, systematyczności ("powiedzmy"), bardziej składnego pisania. Oprócz tego blog zaraził mnie wielką pasją do fotografowania i pisania. Już przed tym epizodem blogowym w moim życiu lubiłam pisać, a teraz to "kocham" mało powiedziane. Dziękuję wam, że tak długo przy mnie wytrwaliście, kocham was!!! <3


czwartek, 3 października 2013

OMG!

Hejka!
Pisze post z olimpiady matematycznej - tak dobrze usłyszeliście! Skończyłam już pisać i mam chwile aby napisać do was, więc dlaczego nie? Nazwa olimpiady jest tytułem dzisiejszego posta: OMG - Olimpiada Matematyczna Gimnazjalistów. Moze i jestem dopiero w pierwszej gimnazjum, ale zawsze warto spróbować. Tak na prawdę to pani mnie od matematyki zapisała bez mojej wiedzy, więc... Ok! ;) Jakoś tak sobie słucham muzyki i mam bardzo dobry humor. Po prostu czuje, ze mogę góry przenieść. Za chwile roładuje ta energię na lekcjach i przerwach. Niestety nie mam zdjęć, więc dodam coś z tableta (pisze wlasnie z tableta, bo mamy na nich podręczniki, więc zamiast książek do szkoły z tabletem ;).
ZAPRASZAM DO CZYTANIA WCZEŚNIEJSZEGO POSTA: <klik>






środa, 2 października 2013

Szara rutyna i pocieszenie na myśl o czekających mnie dniach.

Hi laleczki moje! :*
Co tam u was? U mnie ta rutyna. Szara pięciodniowa rutyna, ale nic, to szkoła i nic na to nie poradzę. Nie marudzę jednak, ponieważ bardzo się cieszę z mojej nowej szkoły. Poznałam bardzo dużo wspaniałych ludzi. Codziennie w szkole śmieję się do bólu brzucha przynajmniej raz, więc jestem bardzo zadowolona. Nowi znajomi i myśl o bliskiej przyszłości pomaga mi przetrwać tą rutynę. Niedługo jadę na wyjazd kulturalny do Łodzi i strasznie się z tego cieszę!


Ja i moje dwie znajome już wpłaciłyśmy z samego rana u naszej świetnej wychowawczyni zaliczki. Haha. Nie mogę się doczekać tego szalonego weekendu. Tuż po tym wyjeździe jest Halloween, a oczywiście nie obędzie się bez imprezy - mniejszej lub większej. Nawet jest dyskoteka w szkole (właśnie wtedy kiedy jest wyjazd), ale jest duże prawdopodobieństwo, że ją przeniosą, więc będzie i to i to! Później długi weekend, trochę szkoły, urodziny i święta. Jak widać, u mnie zapowiada się bardzo fajna reszta roku. Jestem zadowolona chyba jak nigdy dotąd. Na koniec mam dla was zdjęcia inspiracyjne na Halloween ze względu, że jest już tuż-tuż.




...