naglowek

naglowek

poniedziałek, 21 lipca 2014

Summer Adventure

Heio!
Nie było mnie długo, gdyż nie miałam jak napisać posta. Jednak po powrocie z Oxfordu znalazłam już czas, aby w spokoju opisać wam przebieg najfajniejszego "obozu" w moim życiu...
W nocy, 6 lipca musiałam się zerwać na samolot, którym doleciałam do jednego z czterech lotnisk Londynu - Luton. Gdyby nie Kasia, która też zdecydowała się mnie znosić przez te pół miesiąca, mój humor byłby bardzo zły przez zarwany sen. W Oxfordzie byłam już około 9 więc miałam kilka godzin na włóczenie się po uroczym miasteczku. Wiele sklepów oraz kafejek obok siebie ciągnęło się przez dwie prostopadłe do siebie uliczki.

christ church cathedral z wycieczki orientacyjnej
Następnego dnia każdy napisał test do przydzielenia w grupy na lekcje. Moja najwspanialsza 13-osobowa grupa rozbawiała mnie tysiące razy przez te cenne dwa tygodnie. W trakcie kursu, po lekcjach albo chodziłam na zajęcia, albo do miasta lub na "lokalne" wycieczki. W weekendy natomiast były wycieczki całodniowe, w sobotę Warwick Castle i Stratford (miejsce urodzenia Shakespeare'a), a w niedzielę - Londyn.




Oprócz tego zwiedziłam słynne oksfordzkie muzeum - Oshmolean Museum, które miało dosłownie po trochu z każdej kultury, z każdego okresu czasu. Fajną "lokalną" wycieczką było też wejście na wieżę St. Mary's Church, z której było widać cały Oxford łącznie z Radcliffe Camera.


Luki czasowe między lekcjami i wycieczkami zapełniały ciekawe zajęcia popołudniowe i wieczorne. Zwykle spędzałam czas z nowo poznanymi przyjaciółmi lub na zajęciach tanecznych. Oprócz tego, w ciągu dwóch tygodni odbyły się cztery dyskoteki.
Pobyt minął jak z bicza trzasnął. Mimo złych warunków (bardzo stare, zapleśniałe pokoje) absolutnie nie żałuję wyjazdu. Dzięki niemu poznałam w sumie 350 wspaniałych osób. :) 
Jak wy spędzacie wakacje?

7 komentarzy:

  1. Marzy mi się taki wyjazd <3 Zazdroszczę :)

    amcia-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Najlepsze w takich wyjazdach jest poznawanie ludzi z całego świata i rozmawianie z nimi bez zbędnych uprzedzeń. Mi pozwala wyzbyć się stereotypów na temat obcokrajowców i dowiedzieć się wielu niesamowitych i zwyczajnych rzeczy na temat krajów, o których wcześniej nie wiedziałam praktycznie nic. Na takie obozy mogłabym jeździć co roku, bo czerpię z nich mnóstwo prawdziwej przyjemności 💗

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne zdjęcia, zazdroszcze bardzo ;)

    http://closertotheedgeblog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowne zdjęcia.. tylko pozazdrościć.
    http://jesykabloguje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. swietne fotki, widze wakacje udane :)
    a od tumblra chyba serio jestem uzalezniona haha
    super blog

    zapraszam tu:
    http://polinakruk.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. piękne zdjęcia, zazdroszczę wyjazdu do Anglii ! *.*
    http://variouseverything.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Super zdjęcia! :)
    Też kiedyś byłam w Anglii :D

    OdpowiedzUsuń

♥Jeden komentarz = jeden uśmiech.♥
♥Komentarz u mnie = komentarz u ciebie.♥
♥Jeśli spodoba mi się twój blog- zaobserwuję.♥
♥Nie odpisuję na spamy, ponieważ nie sa one komentarzami.♥