naglowek

naglowek

piątek, 28 lutego 2014

Moje sposoby na relaks.

Hej!
Co tam u was ludzie? U mnie codziennie są przynajmniej dwie kartkówki, a nie wspominam już o sprawdzianach... Gdy cały czas ktoś od ciebie coś wymaga czasami po prostu można nie wytrzymać ze stresu. Nie można jednak dać się oszaleć - trzeba jakoś odpocząć, dlatego chcę wam przedstawić moje sposoby na relaks oraz uspokojenie się. Nie muszą spodobać się wszystkim - przecież każdy jest inny, ale mam nadzieję, że chociaż jeden pomysł wam się spodoba! :)


Książki, są niesamowite. Na prawdę nie wiem jak można >>nie lubić<< książek. Przecież książka zdaje się być (dla mnie) jednym z magicznych elementów naszej rzeczywistości. Gdy zaczynam czytać, nagle staje się wysoką brunetką, która ma na zlecenie śledzenie kogoś, jednak po upływie miesiąca jestem już kim innym - niską blondynką, która nie jest świadoma drzemiącej w sobie siły. Wiele osób może teraz powiedzieć, że filmy są dużo lepsze. W większości przypadków, nie mogę się zgodzić. Gdy oglądamy film, to mamy narzucony schemat, mówią nam jak myśleć, przez co mózg się wyłącza jak i nasza wyobraźnia. Podczas czytania kręcimy własny film, odzwierciedlający naszą wyobraźnię, film, który będzie lepszy od tego w kinach.


Świeże powietrze już od wielu lat wiadomo, że świeże powietrze jest zdrowe. Jednak oprócz pozytywnego wpływu na zdrowie, dobrze działa również na psychikę człowieka. Spacer, bieg, lub trening na dworze to same plusy! Po spacerze się wyciszymy jak i lepiej skupimy.


Fotografia, moja pasja od kiedy pamiętam. Jeśli czyta to mój tata, to dziękuję! Właśnie on mnie zaraził tą pasją. Już na Komunię dostałam swoją pierwszą cyfrówkę dzięki, której mogłam robić zdjęcia. Uwielbiam uwieczniać piękne momenty. Gdy już zacznę robić zdjęcia, odklejam się od rzeczywistości, nie czuję złośliwego chłodu, uciążliwego wiatru, ale za to czuję lekkość w dłoniach, które powinny mdleć od trzymania (teraz) ciężkiej lustrzanki przez tak długi czas. Czuję mrowienie w opuszku wskazującego palca u prawej dłoni - on klika robiąc zdjęcia.


Muzyka, to ciekawa sprawa. Podobno uzależnia. To raczej prawda, ponieważ nie wyobrażam sobie świata bez muzyki. Wprowadza w moje życie spokój i harmonię. Pomaga uporać się ze stresami codzienności, a najlepsze jest to, że nic nie kosztuje (o ile pobierasz, jak ja ;)).

7 komentarzy:

  1. Zgadzam się jeśli chodzi o książki i świeże powietrze, a już najbardziej relaksujące jest czytanie na letnim lub wiosennym powietrzu :) Za to muzyka może mnie wprawić w melancholijny nastrój, ale często mnie męczy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzam się z tobą, mam takie same sposoby! :) Uwielbiam czytać na świeżym powietrzu, posłuchać muzyki pofotografować. Preferuję zdjęcia makro, więc tutaj znów stykam się ze świeżym powietrzem. Do mojej listy dołącza jeszcze siatkówka, bo jestem jej maniaczką i blogowanie :)

    Przesyłam cieplutkie uściski.
    biirdy-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Już myślałam, że tylko w mojej szkole nauczyciele robią kilka kartkówek i testów na tydzień!
    Rozumiem jak to jest ;u; Twoje sposoby są super! Ja jeszcze bardzo lubię wziąć długą kąpiel w wannie albo zjeść jakieś świeże owoce lub wypić chłodny sok!
    Pozdrawiam, super post i zapraszam <3
    www.susanbloog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. dla mnie najlepszym sposobem na odpoczynek jest sluchanie muzyki
    caly dzien spedzam w pracy przy komputerze wiec czytanie jeszcze bardziej meczy mi oczy

    OdpowiedzUsuń
  5. ciekawy post, śliczny wygląd bloga. obserwuję ( możesz nawet sprawdzić żeby nie było ) i postaram się tu częściej wpadać. póki co, zapraszam do mnie, jeśli blog Ci się spodoba, zaobserwuj, skomentuj, a na pewno zrobi mi się bardzo miło :)

    http://noothing-happens-without-a-reason.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Do dziewczyny wyżej : raczej nie ma co tu wpadać częściej niż raz na dwa-trzy tygodnie ... ja własnie byłam miesiąc temu tutaj . Dzisiaj sobie wchodzę i myślę : ależ będę miała postów do czytania ! Taki zaciesz u mnie ,a tu patrzę , przybyło tylko dwa krótkie ,bezsensowne posty ... Kiedyś lubiłam tego bloga .. teraz już nie ... :c

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, ze jestes niezadowolony/a z małej ilości postów. Musze sie z tobą zgodzić - blog jest zaniedbany oraz nie "dopieszczam" go, ale na prawdę mam dużo nauki. Co robiłam dzisiaj? Pisze cały dzień egzamin z angielskiego od 8:45 wiec musiałam wstać o 7, a teraz mam przerwę i za chwile mam kolejna część ów egzaminu. Jutro natomiast bede uczyła sie do testów i odrabiala lekcje w w tygodniu nie wiem jak mam na imię. Proszę o wyrozumiałość do mojego zaniedbania. :(

      Usuń

♥Jeden komentarz = jeden uśmiech.♥
♥Komentarz u mnie = komentarz u ciebie.♥
♥Jeśli spodoba mi się twój blog- zaobserwuję.♥
♥Nie odpisuję na spamy, ponieważ nie sa one komentarzami.♥